Wiedeń III 2015

/
67 Comments

Przetestować wszystkie zagraniczne trasy Polskiego Busa to wątpliwe osiągnięcie podróżnicze.

-----

Wiedeń był dla mnie ostatnią.

Zwiedzanie na spokojnie, bo z dodatkowym obciążeniem, choć i tak udało się zobaczyć wiele, od widoku z okna zaczynając:

Maroltingergasse, dzielnica Ottakring.
Skusiłam się na na hotel Hadrigan nie tylko ze względów ekonomicznych. Jeden z oceniających go na Booking.com turystów oburzonym tonem pisał: nie mogliśmy z żoną spać całą noc, bo w pokoju nad nami odbywała się orgia, kręcono film pornograficzny!
Pomyślcie sobie, tak blisko źródła!
Dziwne, że nie kazali mu dopłacić za możliwość słuchowego obcowania z produkcją. Niestety, w trakcie naszego pobytu nic podobnego nie miało miejsca.
Racja, w nocy głośno od ulicy, ale to czepliwe narzekanie.

Prawdziwe zacząć można dopiero na Praterze, który regulaminowo czynny jest od 10:00 - pierwsze atrakcje otwierają się jednak dopiero półtorej godziny później.

Bezcenne - usiąść pod pomnikiem, zamknąć oczy i słuchać muzyki klasycznej w słońcu!


Niezrealizowane marzenie o domu strachów jeszcze poczeka.
A do tego koła w życiu nie wsiądę (dobrowolnie).
W Wiedniu mamy wyjątkową okazję, by spróbować zrozumieć ekspresjonistów. Bilety do samego Leopoldmuseum to koszt 12 euro. Za tę cenę czeka nas wyczerpujące, ok. 4-godzinne zwiedzanie, jeśli chcieć wgłębiać się w szczegóły biografii Egona Schiele i innych artystów epoki.

Przewodnik po kompleksie muzeów.
 Myślę, że warto. Przy okazji poznajemy szczególiki z życia przedwojennego Wiednia, słuchamy melodii, oglądamy dokument i dziwujemy się wyuzdanym (czy naturalnym?) pozom modelek.

Tylna ściana Leopold Museum.


Kolejne trzepnięcie po kieszeni (16,5 euro za normalny bilet) czeka w ZOO. Warto!
Wciąż nie mogę zdecydować, a raczej nie wiem, jak upewnić się, że tym zwierzętom rzeczywiście w klatkach i zagrodach dobrze. Macie jakieś pomysły? "Czy można z czystym sumieniem pójść do ZOO?" to temat na osobny post.


Nie mówcie, że też jej nie widzicie. Pandzia.

Większość gatunków zwierząt ma w wiedeńskim ZOO swoje "domy".
Martwa natura.

Wiedeńskie ZOO dostarcza przynajmniej jednego cudownego przeżycia - możliwość spędzenia w dżungli nawet kilku godzin! Utrzymany w przestronnym budynku mikroklimat (wysoka temperatura, odpowiednio duża wilgotność) pozbawił nas kurtek, a ciężarnych tchu.
Wyobraźcie sobie: gorąco, mokro, wszechogarniająca zieloność i latające nad głowami kolorowe ptaki, a za kilka minut - mroźna jeszcze wiosna.

Typowo pamiątkowy wzorek spod pędzla Gustava Klimta. Nie umniejszając.
Na drugim planie - Parlament. Można leżeć leniwie na trawie i myśleć: tam ważą się losy...

Odpicowany Dworzec Główny.
Pamiątki.
//Wy wiecie, które rzeczy piszę z przymrużeniem oka, prawda?

Czy można podsumować Wiedeń? Spróbuję.
Miło tam, bezpiecznie (choć tą cechę wiążę raczej ze znajomością niemieckiego i wszechobecnym zapachem kawy), nowocześnie, a jednocześnie tradycyjnie. I młodo, i staro. Czuć multikulturowość, zadowolenie ludzi, którzy przyjechali dla lepszego życia. Czuć też ich tęsknotę, ale i trochę rozpanoszenia. Czuje się fajnie.


Może spodobają Ci się:

67 komentarzy:

  1. Wiedeń znam nieźle, jako Galicjuszowi bliżej mi tam mentalnie niż do Warszawy - w końcu Wiedeń był stolica moich przodków przez 150 lat, a warszawa przez lat zaledwie kilka (bo teraz to chyba Bruksela a wcześniej Moskwa?)

    Takie wrażenia słuchowe... w to mi graj - moja żona zawsze wtedy nabiera ochoty ;-) Nie dziw się nieszczęśnikowi, zamiast żony miał gumowa lalę to jedynie sobie odgłosami frustrację potęgował.

    Sami podróżujemy głownie eurobusami lub polbusami i uważam że to najlepszy sposób (poza koleją), latać lubimy, ale tylko jako latanie samo w sobie, bo to nie jest podróż tylko przesyłanie siebie na odległość.

    Zoo - to zależy jakie zwierzęta, dla wilków to więzienie dla lwów samców raj. Dla szympansów, możliwość uczenia dzieci że jak nie będą słuchały mamy, to skończą jak te dziwolągi po drugiej stronie krat ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D

      spodobało mi się określenie "przesyłanie siebie na odległość". Od razu kojarzy mi się z teleportacją. Czy to kiedyś będzie możliwe?

      Usuń
  2. Teleportacja? Nauka nic przeciw nie ma. To kwestia technologii i ekonomii. Ciekawsza jest teleportacja kwantowa, bo teoretycznie niesie w sobie potencjał przemieszczana się szybciej od światła, ale to bardzo wyrafinowane konstrukty matematyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. teleportacja jest fajne, Wiedeń też;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie jechałem Polskim Busem;p

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny opis, kiedyś też się wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny reportaż :D Oby więcej takich :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Nie mogę uwierzyć, że udało Ci się przerobić wszystkie trasy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny opis i ładne zdjęcia. Komentarz do komentarza o filmie pornograficznym fantastyczny! :-D

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna relacja, szkoda, że taka krótka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały post! Kiedy będzie kolejny film?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyprawa godna pozazdroszczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Interesująca relacja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę widoków - piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz talent do robienia zdjęć - bardzo kreatywne ujęcia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niezwykle interesujące fotki :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne zdjęcia, świetny Wiedeń

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post:) PS. oczywiście jak Klimt to "pocałunek" ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niektóre ogrody zoologiczne ratują zwierzęta z cyrków. Moim zdaniem warto do takich chodzić, bo tam zwierzęta na pewno mają lepiej niż w ciasnych przyczepach i klatkach, a na wolność już nie można ich wypuścić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy wpis, Wiedeń zdecydowanie od innej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Interesujące spojrzenie na Wiedeń :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Interesująca relacja, super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Życzę kolejnych udanych podróży. I dużo czasu i innych takich do ich realizacji.

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam Wiedeń. Wracam tam kiedy tylko mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wiedeń to piękne miejsce na ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Warto odwiedzić Wiedeń, jest przepiękny :) Ciekawe zdjęcia. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne miejsce. Znakomite zdjęcia. Cudowny blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wiedeń to miasto które z pewnością warto odwiedzić. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Po prostu kocham to miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wiedeń czaruje! Jak dla mnie taka druga Praga z przymrużeniem oka ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zazdroszczę wycieczki do tego miasta :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wiedeń piękny o każdej porze roku. Nigdy nie przestanie zachwycać.

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiele osób zakochało się w Wiedniu i wraca tam wspomnieniami i bez powodu bo te miasto ma niesamowity klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe atrakcje a samo miasto zdecydowanie bardzo estetyczne. Sama chętnie odwiedziłabym muzeum oraz zoo. Architektura też warta poświęcenia jej trochę czasu i uwagi. Świetny wpis, dzięki za uwzględnienie cen tych wszystkich przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Widoki cudne. Bardzo dobre zdjęcia. Będę częściej odwiedzał tego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny Wiedeń i zdjęcia, szacun

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne miejsca. Uwielbiam przeglądać blogi tego typu. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  38. Bez dwóch zdań uwielbiam to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Super artykuł. Bardzo podobają mi się blogi podróżnicze. Świetnie sie przegląda tego bloga. Nie mogę się doczekać kolejnych wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam takie miejsca. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego bloga. Jest super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajne opis i ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Super blog. Takie stronki są dla mnie ogromną inspiracją. Super

    OdpowiedzUsuń
  43. Świetny blog. Uwielbiam blogi o takiej tematyce. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  44. Szkoda, że już nie dodajesz wpisów ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetny blog. Bardzo lubię przeglądać blogi podróżnicze. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo podoba mi się tematyka, która jest tutaj poruszana. Będę częściej tutaj zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetny blog. Lubię blogi o takiej tematyce. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  48. Zaczarowany, wspaniały Wiedeń :) Warto zatrzymać się tam chociaż na chwilę. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  49. Wiedeń - miłość od pierwszego zobaczenia :) Trzeba tam być, chociaż raz. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Zdjęcie z podpisem ''martwa natura'' robi ogromne wrażenie :D Świetny post o Wiedniu. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  51. Blog pełen ciekawych informacji i pozytywnej energii. Warto tutaj zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Można śmiało powiedzieć, że blog ten jest bardzo oryginalny, posty napisane w fajny, przystępny sposób dla czytelnika. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  53. Wiedeń to piękne miejsce na ziemi :) Warto tam pojechać nawet na chwilę. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  54. Świetna relacja, bardzo ładne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń