10 pytań o Polskę do: Francuza Floriana

/
1 Comments
W oczach starszego pokolenia Francuzów typowy Polak jest hydraulikiem. Trochę mnie to ubawiło, zwłaszcza że styczność z hydraulikiem z krwi i kości w Polsce miałam ostatnio jakieś dziesięć lat temu. :) Poza tym Polacy we Francji efektywnie pracują i chodzą w garniturach i innych eleganckich ubiorach. No no, kto by pomyślał... Te i kilka innych przemyśleń Floriana na temat naszego kraju:

Florian

Po raz pierwszy do Polski przyjechałem na Wielkanoc. Odwiedziłem polską rodzinę w Bielawie, i mimo że tylko córka w tej rodzinie mówiła po angielsku, otrzymałem bardzo ciepłe przyjęcie, a także odkryłem piękną, naturalną gościnność.

A co w naszym kraju zaskoczyło Cię najbardziej?
Uścisk dłoni Lecha Wałęsy po zaledwie dwóch tygodniach spędzonych w Polsce. (śmiech)

Jak Polska przedstawiona jest w Twoim kraju?
Dla Rumunii (gdzie Florian obecnie mieszka - przyp. autora) Polska jest dobrym uczniem postkomunistycznej Europy oraz przykładem do naśladowania. Kraj ów ma tutaj dobrą reputację i polska kultura jest tu mile widziana.
Plik:UMP meeting Paris regional elections 2010-03-17 n03.jpg
Nathalie Kosciusko-Morizet, fot. pl.wikipedia.org
We Francji, mojej ojczyźnie, stereotypy o Polsce obecne są nadal wśród starszych ludzi, natomiast młodsze pokolenia zaczynają odwiedzać ten kraj, często wyjeżdżają do niego na studia. Polska jest widziana we Francji jako państwo, które podejmuje teraz dobre decyzje i wie, jak korzystać z funduszy, otrzymanych z Unii Europejskiej. Co więcej, każdy Francuz ma w swoim otoczeniu kogoś o polskich korzeniach. Wielu moich przyjaciół ma polskich rodziców lub dziadków, matka mojego wujka również jest Polką, mój szef ma polskie korzenie, a jeden z francuskich ministrów nosi nazwisko Kosciusko*.

Czy Twoje przypuszczenia na temat naszego kraju sprawdziły się co do joty?
Niektóre tak: zamieszkują go mili ludzie, bardzo wierzący (porównując do Francji), ciepli i gościnni, choć początkowo nieufni (ale gdy już znasz Polaka, stajesz się częścią jego rodziny), wyemancypowane i niezależne dziewczyny - ogólnie bardzo kulturalni ludzie.
Nie sprawdziły się przypuszczenia co do tego, że każdy jest hydraulikiem - przepraszam za ten stereotyp, aczkolwiek we Francji jest on często powtarzany, szczególnie przez ludzi, którzy do Polski nie podróżują.

Co lubisz w miejscu, w którym mieszkałeś w Polsce?
Mieszkałem w Łodzi i w tym mieście lubię to, że nie jest ono typowo turystyczne. Lubię znajdować w nim niszowe miejsca. Podobają mi się również dekoracje w polskich kawiarniach, łatwy dostęp do sztuki i możliwość zorganizowania wystawy praktycznie przez każdego, kto chce.

Czego z kolei w Łodzi nie lubisz?
Agresywnych, pijanych ludzi nocną porą.

A co sądzisz o naszej kuchni?
Lubię polskie jedzenie, ma ono dobry smak, aczkolwiek jest ciężkie dla żołądka. Nie mam ulubionego dania, choć nauczyłem się przyrządzać bigos, pierogi i żurek.

Słowa najczęściej słyszane przez Ciebie na polskich ulicach to:
tak
przepraszam bardzo
proszę bardzo

Czym, według Ciebie, cechuje się "typowy Polak"?
Mężczyzna? Ma włosy blond lub w kolorze jasnego brązu, krótkie. Ma też mały brzuch i szybko mówi. Pracuje solidnie, wydajnie, efektywnie i zawsze chodzi w garniturze. W weekendy wydaje się być bardziej zrelaksowany i spędza więcej czasu z rodziną. Lubi narzekać na politykę, imigrantów, a przy tym często wspomina z łezką w oku, jak to Polska była wielkim królestwem. Typowy Polak nie lubi Rosjan, za to jest pro-europejski.
Jeśli chodzi o kobiety... Typowa Polka nosi szalik, staranną fryzurę i zawsze wygląda elegancko. Również dobrze pracuje, jednak czuje się ograniczona przez społeczeństwo. Pragnie brać na siebie większą odpowiedzialność i skłonna jest wyjechać sama za granicę, by spełnić swoje pragnienia. Jest bardzo silna i może samodzielnie zadbać o swoją karierę, życie prywatne, rodzinę, przyjaciół, a po pracy chodzi jeszcze na siłownię.

Czy Twoje plany na przyszłość uwzględniają życie w Polsce?
Póki co, tak. Ale plany zawsze mogą się zmienić... Mieszkałem już we Francji, Czechach, Rumunii i Maroku. No i w Polsce.

*gwoli ścisłości, chodzi o byłą panią minister Nathalie Kosciusko-Morizet. 

A co do polskiego hydraulika we Francji, kojarzy mi się tylko ta kampania:

IMAGE: French tourist posterKampania z 2005 roku, mająca na celu zachęcić Francuzów do odwiedzenia Polski - oczywiście w celach turystycznych. Wystosowana by przeciwdziałać wyobrażeniu o polskich hydraulikach, którzy rzekomo "zalewali" francuski rynek pracy.
W rolę hydraulika wcielił się model, 21-letni wówczas Piotr Adamski. Jako że o sprawie w mediach było głośno, również on miał swoje 5 minut. Pamiętacie?

I czy jakieś spostrzeżenia Floriana wydały się Wam interesujące?


Może spodobają Ci się:

1 komentarz:

  1. Kampania z hydraulikiem była naprawdę bardzo głośna. Nawet ciotka z Lyon dzwoniła do mnie.

    OdpowiedzUsuń