Moc miejsc w czeskiej stolicy

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} Most – po to przyjechanie? Praga

Read More

Praga - Cmentarz Żydowski

Wspomnień praskich ciąg dalszy. Dzisiaj przy przeglądaniu zdjęć padło na Cmentarz Żydowski. Można łatwo do niego dojechać metrem, wysiadając na stacji Zelivskeho. Przy wejściu tablica powitalna prosi, by mężczyźni założyli na głowę wykonaną prowizoryczną jarmułkę, których pełno w plastikowym pojemniczku.

Read More

Praga - rzeźby Cerny'ego

Była Praga, to i będzie prasko. Może zacznijmy od rzeczy, która najbardziej mnie w tym mieście jeszcze przed przyjazdem przyciągała. Nie, nie popularny Most Karola ani Praski Hrad. Rzeźby Cerny'ego. Oryginalne i nadające miastu klimatu. Jakby przeznaczone tylko dla Pragi.  Na

Read More

Lviv - jeszcze przed euro

Zaczynam przypominanie sobie majówkowego Lwowa od wizyty na Cmentarzu Łyczakowskim. Uwielbiam zwiedzać cmentarze... Szczególnie jak są duże i ładnie odrestaurowane. Lubię chodzić tymi zakręcającymi alejkami i przyglądać się nagrobkom. Czytać kto to był, kiedy zmarł i oglądać zdjęcia. Tu na

Read More

Haiku - ogrom treści w kilku słowach

Haiku, czyli japońska forma poetycka, zachowała się do dziś w Japonii w postaci trzech części: po 5, 7 i 5 sylab. Po japońsku haiku pisane jest w formie jednej ciągłej linijki – podział na trzy stosuje się w transkrypcjach i

Read More

Za co Afrojaxxa nie lubią kobiety?

Dla fanów i niefanów, którzy jeszcze nigdy Afro Kolektywu nie słyszeli, polecam zacząć od samego początku lub od samego końca. Ten pierwszy sposób pokaże Wam, iż wkręcając się w pierwsze utwory zespołu, sprzed roku 2010, można się bardzo wkręcić, natomiast

Read More

Fanka Brodki

Tak to ja, fanka Brodki. Od niedawna w zasadzie, bo tej nowej. I dziwię się sama sobie - dlaczego nie słuchałam Grandy, gdy była wydana te dwa lata temu? Może dlatego, że wszyscy się na tę płytę po prostu "rzucili",

Read More

hermunia

między Twoje znamiona
wpisuję yin&yang
jak harmonia
talizman
spray odstraszający problemy

nie ścieraj go
ciepłą wodą z mydłem
papierem
lata pracy
rana z uczuć naszych

potwierdzenie

Rozpoczyna się lirycznie. W ogóle dużo zastanawiania się w tym tygodniu było. Nad sprawami błahymi i mniej. Dużo refleksji, rozpaczania w wersji soft, bo coś się kończy. Przyzwyczaiłam się do mojego miasta przez trzy lata i żal będzie opuszczać. No nic, będę wpadać.

---

Widziałam ostatnio słynny Wstyd Steve McQueen'a. Opowieść to nieco rozwlekła, momentami drażniąca. Wydarzenia mają za zadanie wprowadzić nas w psychikę głównego bohatera, głęboko wewnątrz. Trudno jest nam go zrozumieć, mnie oglądało się ciężko, bo film wymaga głębokiej refleksji. Niestety, bez otoczki z ciekawej fabuły - momentami przewidywalna.



Kolejny kamień do kolekcji, ten cięższy, do którego pewnie nie wrócę. Twarz Fassbendera w tym filmie jest pusta i zimna, nie ma on w seksie namiętności, bo o to chyba chodzi? Staje się to dla niego czymś, co musi robić, by przetrwać. Coś jak tytoń, którego dawki trzeba przyjmować co jakiś czas. Po co mu seks bez namiętności? Bez fizycznej bliskości? Kobiety zaraz po zakładają majtki i idą w swoją stronę.
Macie tak samo?

Poetycko we Lwowie - poezja brudna - lubię to

Napiszę notkę po rocznej niemal przerwie. W sumie cyferka na końcu roku się zmieniła, więc można uznać to za rok. Dziś będzie poetycko, bo nie wiem, gdzie indziej mam z moją poezją wyjść. Powiedzcie, gdzie mam wyjść? I po raz kolejny

Read More